Euro 2024 bez Reprezentacji Polski?

Zarówno kibice, jak i otoczenie piłkarskiej reprezentacji Polski do wrześniowo-październikowego okienka reprezentacyjnego podchodzili z optymizmem. Dawała go osoba Michała Probierza, który przejął zespół po Fernando Santosie. Cel na końcówkę eliminacji był prosty – komplet punktów w trzech ostatnich meczach i bukowanie biletów do Niemiec. Dziś wiemy, że jest on dalej niż bliżej realizacji….

Szanse Polski na bezpośredni awans na Euro 2024

Kiedy 20 września 2023 roku Prezes PZPN, Cezary Kulesza ogłaszał, że następcą Fernando Santosa na stanowisku selekcjonera kadry będzie Michał Probierz, pojawiła się nutka optymizmu na końcówkę eliminacji. Aby zachować szanse na awans do turnieju finałowego, reprezentacja Polski w trzech kończących eliminacje meczach, musiała zdobyć komplet punktów. Po wrześniowo-październikowym okienku reprezentacyjnym już wiadomo, że będzie o to szalenie trudno.

Potwierdzają to zresztą szczegółowe wyliczenia chorwackiego eksperta, Tomislava Globana, z Uniwersytetu w Zagrzebiu. Według jego analiz szanse Polaków bezpośredniego awansu do tego turnieju wynoszą zaledwie 4%. Dodajmy, że do końca eliminacji Polacy w grupie E zagrają już tylko jeden mecz (17 listopada na PGE Narodowym z Czechami). Biało-czerwoni oczywiście wciąż mają szanse zająć drugie miejsce na koniec eliminacji i cieszyć się z bezpośredniego awansu na mistrzostwa Europy. Jednak tutaj nie wszystko zależy od nas.

Przypomnijmy, że prawo gry na niemieckich stadionach otrzymają wyłącznie dwie najlepsze drużyny z każdej grupy eliminacyjnej. Polska wygrała co prawda z Wyspami Owczymi, będąc przez chwilę na drugim miejscu. Był to jednak tylko chwilowy powód do radości. Sytuację w tabeli na niekorzyść Polaków ponownie zmienił mecz z Mołdawią. Podział punktów z Mołdawianami ponownie skomplikował naszą sytuację. Do końca eliminacji pozostaje nam jedno spotkanie. W korzystniejszej sytuacji są prowadzący w tabeli z pięcioma zespołami Albańczycy i będący za ich plecami nasi południowi sąsiedzi. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację w grupie E, biało-czerwoni najpewniej dostaną szansę walki o bilet na Euro 2024 poprzez udział w barażach. Jak może to wyglądać? O tym w dalszej części artykułu.

Baraże w Niemczech – z kim polska może zagrać?

Mimo nie najlepszej pozycji wyjściowej przed ostatnim meczem eliminacji Euro 2024 reprezentacja Polski wciąż ma spore szanse, aby cieszyć się z awansu na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Jak wiadomo, bezpośredni awans na europejski czempionat uzyskują dwie najlepsze ekipy z każdej grupy. To jednak nie wszystko. Aby uzupełnić stawkę 24 drużyn w turnieju, awans do niego możliwy jest także poprzez udział w barażach. I tutaj otwiera się szansa dla Polski. Biało-czerwoni za sprawą utrzymania w najwyższej dywizji Ligi Narodów mają spore szanse na udział w barażach.

Przypomnijmy, że Robert Lewandowski i spółka w Dywizji A Ligi Narodów zajmują aktualnie trzecie miejsce. Spójrzmy, w związku z tym z kim Polacy mogą zagrać w barażach. Polacy w półfinale baraży mogą trafić na Estonię. Natomiast w finale zmierzyliby się ze zwycięzcą meczu Walia – Ukraina/ Finlandia/Norwegia/Islandia. Półfinał baraży zaplanowano na 21 marca 2024. Natomiast finał odbędzie się 26 marca.

Jeśli awansujemy to do jakiego koszyka?

Gdyby jednak łut szczęścia sprawił, że Polacy awansowaliby na Euro 2024 bezpośrednio, to według wyliczeń Tomislava Globana Polacy mają 31% szans na losowanie z czwartego koszyka. Natomiast szanse na to, że Polacy byliby losowani z trzeciego koszyka, wynoszą zaledwie 1%.

Kto ma pewny awans z grupy E na Euro?

Jak wspomnieliśmy powyżej, eliminacje Euro 2024 są na finiszu. W przyszłorocznym turnieju w Niemczech zobaczymy 24 reprezentacje. Oprócz Niemców bilet na ME zapewniony mają już także: Hiszpanie, Szkoci, Francuzi, Anglicy, Turcy, Belgowie, Austriacy, Portugalczycy. Z grupy E, w której rywalizują Polacy, najbliżej awansu na ten moment są Albańczycy i Czesi.