PKO BP Ekstraklasa może pochwalić się drużynami, w których występują zawodnicy powoływani do reprezentacji narodowych, które zakwalifikowały się na EURO 2024. W efekcie gracze mogą liczyć na udział w mistrzostwach Europy, które odbędą się już na przełomie czerwca i lipca. Swoich przedstawicieli na niemieckich boiskach mogą mieć takie zespoły jak: Górnik Zabrze, Lech Poznań, Pogoń Szczecin, Cracovia, czy Raków Częstochowa. Zostań z nami, a dowiesz się, kto z Ekstraklasy może pojechać na zbliżające się EURO!
Jacy zawodnicy Ekstraklasy pojadą na EURO?
Na tę chwilę poznaliśmy już 21 drużyn, które na pewno wezmą udział w mistrzostwach Europy, bowiem poprzez eliminacje uzyskały bezpośredni awans na turniej finałowy. Ponadto Niemcy, jako gospodarz od samego początku mieli zagwarantowany udział w tej wielkiej imprezie. Wśród reprezentacji, które powalczą o miano najlepszej na Starym Kontynencie, znalazły się: Niemcy, Hiszpania, Szkocja, Francja, Holandia, Anglia, Włochy, Turcja, Chorwacja, Albania, Czechy, Belgia, Austria, Węgry, Serbia, Dania, Słowenia, Rumunia, Szwajcaria, Portugalia, Słowacja. zespołach PKO BP Ekstraklasy występują reprezentanci krajów, które wywalczyły bezpośredni awans na EURO 2024. Ekstraklasa, jako najwyższa liga w naszym kraju ma pewien prestiż, a selekcjonerzy poszczególnych kadr narodowych zerkają na zmagania na tym szczeblu rozgrywek i chętnie powołują zawodników do swoich zespołów. Niewykluczone, że kilku zawodników grających w Ekstraklasie będzie miało okazję pojechać na turniej finałowy EURO 2024 do Niemiec.
Jednym z reprezentantów Słowenii jest Erik Janża. Lewy obrońca Górnika Zabrze notował udane występy w kadrze narodowej i ma duże szanse na to, aby zagrać na EURO. Podczas eliminacji Erik Janża wystąpił w sześciu spotkaniach Słowenii, w których dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Reprezentantem tego samego kraju jest występujący w Lechu Poznań Miha Blazić. 30-latek zanotował sześć spotkań podczas eliminacji do turnieju finałowego. Jeśli środkowy obrońca będzie regularnie występował w barwach „Kolejorza” to ma dużą szansę, aby być podstawowym stoperem Słowenii na EURO. Kolejnym zawodnikiem, który wystąpił w reprezentacji Słowenii podczas eliminacji jest Luka Zahović z Pogoni Szczecin. Ma on jednak niewielkie szanse, aby pojechać na EURO, ponieważ rozegrał tylko kilkanaście minut w meczu przeciwko San Marino. Grupa EURO 2024 Słowenii nie jest zbyt prosta, więc dla tych zawodników będzie to duże wyzwanie.
Z kolei podstawowym zawodnikiem reprezentacji Słowacji U-21 jest Adrian Kapralik, który związany jest z Górnikiem Zabrze. Niewykluczone, że dostanie szansę i pojedzie na EURO z dorosłą kadrą.
W polskiej Ekstraklasie nie brakuje reprezentantów Czech. Znikome szanse na występy na EURO ma napastnik Legii Warszawa Thomas Pekhart. Podobnie wygląda sytuacja Jakuba Jugasa z Cracovii. Warto jednak podkreślić, że reprezentacja Czech zmieniła selekcjonera, więc obaj gracze mogą powrócić do łask.
Z kolei Raków Częstochowa w swoich szeregach ma dwóch rumuńskich zawodników. Deian Sorescu, który w minionych eliminacjach wystąpił w pięciu spotkaniach kadry narodowej oraz Bogdan Racovitan, który otrzymał powołanie, lecz nie zadebiutował w dorosłej reprezentacji. Jeśli obaj zawodnicy będą regularnie występować na polskich boiskach, to ich szanse na wyjazd na EURO będą spore.
Kto jeszcze ma szanse zagrać na mistrzostwach?
O angaż przez baraże walczy jeszcze dwanaście reprezentacji (Polska, Estonia, Walia, Finlandia, Izrael, Islandia, Bośnia i Hercegowina, Ukraina, Gruzja, Luksemburg, Grecja, Kazachstan), lecz do turnieju finałowego zakwalifikują się tylko trzy z nich. Na polskich boiskach występuje kilku graczy, którzy są reprezentantami wspomnianych krajów. Należy tutaj wymienić takich zawodników jak: Otar Kakabadze (Cracovia – Gruzja), Nika Kvekveskiri (Lech Poznań – Gruzja), Benjamin Kallman (Cracovia – Finlandia), Arttu Hoskonen (Cracovia – Finlandia), Adnan Kovacević (Raków – Bośnia i Hercegowina), Vladan Kovacević (Raków – Bośnia i Hercegowina).
Ilu Polaków z Ekstraklasy pojedzie na ME 2024?
Kibice reprezentacji Polski trzymają kciuki za biało-czerwonych, aby dobrze zaprezentowali się w barażach, wygrali finał i pojechali na EURO 2024. To szansa także dla polskich zawodników występujących w Ekstraklasie, aby otrzymać powołanie na turniej finałowy. Piłkarze, którzy mają największe szanse na powołanie do kadry narodowej to: Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin), Bartłomiej Wdowik (Jagiellonia Białystok), Paweł Wszołek (Legia Warszawa). Trzeba pamiętać, że sezon jest długi, a selekcjoner Michał Probierz uważnie śledzi polską ligę, dlatego niewykluczone, że gracz, który błyśnie formą na finiszu rozgrywek, otrzyma powołanie.